Produkty dziecięce za grosze

Czym kierujecie się przy wyborze produktów? Czy tak jak ja analizujecie jakość, materiały, staranność wykonania, renomę marki i cenę (niekoniecznie wybierając, to co tańsze)?
W swojej rodzicielskiej przygodzie nie raz przekonałam się, że nawet najstaranniej wybrane artykuły niekoniecznie sprawdzają się w użytkowaniu, a drogie produkty uznanych marek czasem okazują się bublami. Bywa i odwrotnie - produkt, który trafia do nas przez przypadek okazuje się hitem.
W przypadku produktów dziecięcych najczęściej wybieram te ze średniej półki cenowej (choć bywa też, że poszaleję). Z tańszymi (choć to tak naprawdę pojęcie względne) markami zapoznaję się zwykle albo z polecenia kogoś naprawdę zaufanego albo zupełnie przypadkowo. I zdarzyło mi się przy tym trafić na naprawdę rewelacyjne perełki!
Marki, które chcę przedstawić, są według mnie tanie, a przy tym większość (albo przynajmniej bardzo duża część) jest naprawdę godna uwagi i polecenia.
Na sam początek marka Vital Fresh i ijej musy dla dzieci. Żeby było jasne - nie lubię sklepu Biedronka i z jakiegoś powodu bardzo źle się tam czuję, ale zdarza mi się wysyłać tam męża po pojedyncze produkty. Co można powiedzieć o musach owocowych z Biedronki? Są tanie i dobre. Rekomendowane dla niemowląt, więc muszą spełniać wszelkie wymogi. Właściwie niczym nie różnią się od tych "firmowych" (nawet mają ulubione zakrętki starszej córki). Więc po co przepłacać?
Następnie produkty Babydream z Rossmanna. Z klubową kartą i w promocji są do dostania naprawdę za grosze, a większość jest bardzo dobrej jakości (i ze świetnym składem). Nie kupujemy dużo, bo lubimy umiar, ale szczerze możemy polecić krem na wiatr i zimno oraz mokre chusteczki (używamy do przetarcia rączek i buzi na balkonie albo "z pierwszego" w domu, aby nie znaczyć ścian w drodze do łazienki). Szczególnie przydatny jest dedykowany pojemnik na chusteczki, bo raz - że niedrogi, a dwa - że po ściągnięciu kartonika (tak jak u nas) ładny i subtelny.
Krem ze zdjęcia kosztuje ok. 7 zł (ma teraz inną szatę graficzną), a chusteczki z dedykowanym pojemnikiem również ok. 7 zł (ceny bez promocji).
Teraz przyszła pora na zabawę. Bardzo dobrej jakości puzzle, pianki, układanki, itp. produkuje Trefl. Szczególnie godna polecenia jest seria Trefl Baby. Hitem są u nas puzzle ze zwierzętami z farmy oraz pudełka do zbudowania wieży z leśnymi mieszkańcami. Posiadany też puzzle piankowe - jak za tą cenę to bardzo w porządku, ale z czasem trochę się "wyrabiają".
Puzzle Trefl Baby Zwierzątka na wsi można kupić online już od ok. 14 zł, a pudełkową wieżę (Trefl Baby Cubes w lesie) od 32 zł.
A teraz coś dla małych smakoszy. Markę Canpol babies zawsze omijałam szerokim łukiem, bo wydawało mi się, że skoro jest stosunkowo tania, to pewnie do niczego. Przypadek sprawił, że koleżanka podlinkowała mi serwis internetowy tej marki, gdzie za aktywność można było dostać produkty do testów (swoją drogą bardzo polecam go młodym mamom - https://canpolbabies.com/pl/). Widoczna na zdjęciu miseczka przyszła w pierwszym wygranym zestawie i... okazało się, że jest niezniszczalna. Od niecałych dwóch lat jest używana codziennie po parę razy, zwiedziła z nami kawał Polski, tysiące razy latała w powietrzu i upadała na płytki. Była wyparzana i testowana w roli gryzaka. I nic. Minimalne otarcia. Kubeczek również sprawdza się rewelacyjnie, u nas wystąpił w roli pierwszego otwartego kubka, ze względu na to, że jest nieduży, wykonany z tworzywa i z antypoślizgowym dnem. Lubimy też bidony z Canpol babies - nie dość, że tanie (a zdarza nam się je gdzieś zostawiać podczas wyciczek) i szczelne w transporcie, to jeszcze bez problemu można do nich dokupić zapasowe słomki (a nie ma nic gorszego niż próba umycia tego paskudnego osadu z wnętrza rureczki!). I na dodatek podobają się moim dzieciom!
Miseczka online kosztuje od 9 zł, łyżeczka 6 zł (w dwupaku), a kubeczek również od 6 zł.
Na koniec coś do ubrania. Markę In extenso z Auchan poznałam z konieczności, bo to mój osiedlowy sklep :). I jestem zachwycona stosunkiem jakości do ceny (szczególnie na promocjach, bo inaczej to niekoniecznie jest tak super). Szczególnie warte polecenia są body, skarpetki, piżamki (ale nie te jednoczęściowe, bo często mają niepotrzebne "akcesoria", suwaki, aplikacje na pleckach). Piżamka ze zdjęcia kosztowała 12 zł i bez problemu znosi pranie co drugi dzień (ulubiona!).

A wy jakie "tańsze" marki możecie polecić innym? A może jakieś taniochowe rozczarowania?

Wpis nie jest w żaden sposób sponsorowany. Ceny są aktualne na dzień publikacji. Zdjęcia są moją własnością i przedstawiają faktycznie używane produkty, stąd nie wyglądają idealnie - proszę o wyrozumiałość.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Duplo na start!

Kalendarz adwentowy dla dwojga